1 grudnia w bibliotece w Jerzmanowicach odbyło się kolejne spotkanie w ramach Dyskusyjnych Klubów Książki, podczas którego rozmawiałyśmy o Ludziach z nieba Ignacego Karpowicza. Lektura okazała się tematem wielowątkowej dyskusji, przede wszystkim dzięki swojej literackiej klasie. Warto podkreślić, że jest to proza “z wysokiej półki”, a kompetencje językowe autora i jego niezwykła swoboda w kreowaniu formy zasługują na szczególne uznanie. Uczestniczki zwracały jednak uwagę, że początek książki może być wymagający – jej poetyckość, achronologiczność i gęstość obrazowania sprawiają, że czytelnik potrzebuje skupienia, by wejść w rytm opowieści.

Charakter opowieści zmienia się, gdy Franciszek spotyka Andrieja. Wtedy utwór nabiera bardziej “przyziemnego” charakteru, ale to zmiana planu fabularnego w części 2. na wileńską prowincję 1905 roku stanowią zdecydowany punkt zwrotny dla sposobu snucia narracji. Dużo entuzjazmu wzbudziła również część poświęcona Korze – pełna ciętego humoru, błyskotliwych ripost i wyrazistych osobowości, które stanowią kontrapunkt dla bardziej alegorycznych fragmentów.

W dyskusji pojawiły się także wątki interpretacyjne. Książkę można odczytywać nie tylko przez pryzmat feminizmu, lecz także w kontekście szeroko pojętej tożsamości. Zastanawiałyśmy się, czy człowiek posiada jasno wytyczone granice swojego “ja”, czy też kształtuje się poprzez relacje z innymi ludźmi. Ludzie z nieba okazali się więc nie tylko literacką ucztą, lecz także pretekstem do rozmów o sprawach fundamentalnych – o języku, pamięci, bliskości i o tym, kim stajemy się dzięki innym.