Po dłuższej przerwie, udało nam się wreszcie zebrać w Przegini na spotkaniu z książką i jej interpretacją, co bardzo ucieszyło każdą z uczestniczek Dyskusyjnego Klubu Książki😊. Tematem rozmowy stała się czytana przez wszystkie członkinie DKK książka Will Grayson, Will Grayson amerykańskiego duetu autorskiego w osobach Johna Greena i Davida Levithana.
I słowo “amerykańskiego” nie jest tu bez znaczenia, albowiem powieść przesiąknięta jest tą amerykańskością w ogromnym stopniu, co może mieć kluczowe znaczenie w jej obiorze przez polskiego czytelnika.
Jednym z wiodących tematów powieści jest bowiem szkoła i przygotowania do wystawienia musicalu – czyli stereotyp znany nam z wielu amerykańskich filmów i seriali. Tak jak zawsze, tak i w tym wypadku, przedstawienie jest nie tylko infantylne, ale i bardzo przesłodzone, co może odrzucić od książki rodzimych młodzieżowych odbiorców.
Czy jest więc jakakolwiek siła tej powieści? Wszystko zależy od doświadczeń życiowych i bagażu emocjonalnego czytelników. Można się tu bowiem nie tylko wzruszyć egzystencjalnym smutkiem głównych bohaterów i ich poszukiwaniami samego siebie, własnej orientacji czy tożsamości. Można też doświadczyć w ślad za bohaterem zmagań z depresją i prób odnalezienia sensu życia.
Czytając tekst metodą close reading, spomiędzy naiwnych lub mało ważnych wydarzeń wyłowimy tu być może choć jedno zdanie, które dotknie naszych własnych doświadczeń i poruszy w nas jakąś strunę. Ostatecznie bowiem indywidualny kanon literacki, to nie książki nakazane lub powszechnie uznawane, ale zestaw tekstów, a czasem nawet pojedynczych zdań, które nas dotykają. Dlatego warto dać szansę każdej książce i dlatego zachęcamy do sięgnięcia po Willa Graysona, Willa Graysona.