Dzieje wsi i parafii szklary

OD AUTORA:

Niniejsze opracowanie poświęcone jest dziejom starej średniowiecznej wsi Szklary, której rodowód sięga 1329 roku. Jest to pierwsza praca ukazująca historię tejże wsi. Chociaż Szklary są niewielką miejscowością, to jednak po­siadają bogatą historię, której zarys przedstawiłem w tym opracowaniu. Tu na tym terenie kiedyś żyli i pracowali przodkowie dzisiejszych mieszkańców wioski, którzy podobnie jak i my borykali się z problemami dnia codzienne­go. Niektórzy z nich na trwale zapisali się w historii wsi. Przez prawie 700 lat istnienia Szklar wiele tu się wydarzyło. Zdaję sobie sprawę, że nie opisałem wszystkiego, a to z powodu braku materiałów.

Przy opracowaniu dziejów Szklar wiele osób służyło mi pomocą, którym jestem wdzięczny. Za życzliwe udostępnienie materiałów archiwalnych, jesz­cze nie publikowanych oraz za konsultacje dziękuję prof. dr Alicji Falniowskiej – Gradowskiej. Za udostępnienie najstarszych wzmianek o Szklarach, znajdujących się jeszcze w kartotekach, dziękuję pracownikom naukowym z Pracowni Słownika Historyczno-Geograficznego województwa krakowskie­go w średniowieczu, znajdującej się w oddziale Polskiej Akademii Nauk w Krakowie.

Słowa podziękowania za okazaną pomoc składam Józefowi Franciszkowi Domagale z Mysłowic, Konstantemu Klockowi z Krzeszowic oraz ks. pro­boszczowi parafii Racławice Janowi Molandzie za życzliwe udostępnienie materiałów Archiwum Parafialnego.

Wielu mieszkańców Szklar służyło mi pomocą przy opracowaniu tej książki. Wyrazy wdzięczności niech przyjmą: Piotr Karcz, Andrzej Front, Bolesława Hrabia, Bogumił Bigaj, Stanisław Chochoł, Józef Szklarczyk i inni. Za wyko­nanie fotografii do niniejszej pracy podziękowanie niech zechcą przyjąć An­drzej Hrabia z Racławic oraz Marcin Szklarczyk ze Szklar. Za pomoc filolo­giczną dziękuję Stanisławie Półtorak z Zagórowej.

Jak szybko przeszłość się oddala – każdy z nas wie. Jeżeli wydarzenia nie zostaną zanotowane, to po pewnym czasie ulegają zapomnieniu lub prawda o nich staje się wypaczona, a co gorsze zupełnie nie możliwa do odtworzenia. Żywię nadzieję, że ta książka pozwoli ocalić od zapomnienia tych ludzi, któ­rzy kiedyś tu żyli i te wydarzenia, które na tej ziemi szklarskiej miały miejsce.

Autor. Racławice – listopad 2004 r.